Gdybym nie wierzyła,że po drugiej stronie czeka na mnie ON...
Gdybym nie miała nadziei na spotkanie z tymi,którzy już odeszli...
Gdybym nie wierzyła w śmierć, która nie jest końcem lecz początkiem ...
Moje ŻYCIE TUTAJ nie byłoby takie samo.
To wiara nadaje mu sens. Daje nadzieję.
Jest światełkiem, które rozjaśnia każdy dzień.
Ogrzewa serce ,gdy nadchodzi trudniejszy czas.
Ta wielka tajemnica trzyma mnie przy życiu.
Każdego dnia pozwala oddychać.
Dzięki niej ŻYJĘ NAPRAWDĘ .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz